"Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie "
Nie raz spotkałem się z takim przypadkiem. Sam miałem takiego przyjaciela . Nie trzeba patrzeć, czy twój przyjaciel jest fajny, czy też nie. Spotkałem się z tym przypatkiem w szkole pzy przyjściu do szkoły po wakacjach na apelu. Był wyśmiewany, przeklinany, ponirzany.Zapoznałem się z nim po pierwszej lekcji. Opowiedział mi o swojej przygodzie i powiedziałem mojemu koledze że, mu pomogę. Na zajutrz pomagaałem mu w różnych rzeczach. Ci którzy go wyśmiewali byli u dyrektora. Nauczyciele kazali im przeprosić go za to co mu zrobili .